Generał Skrzypczak: Układ towarzyski wyprowadza pieniądze ze spółek SP. Macierewicz musiał wiedzieć

Dodano:
Gen. Waldemar Skrzypczak Źródło: Newspix.pl / Piotr Twardysko
Generał Waldemar Skrzypczak w programie „Onet Rano” skomentował zatrzymanie Bartłomieja M. oraz pięciu innych osób. M. – bliski współpracownik Antoniego Macierewicza – oskarżany jest o „doprowadzenia Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem”.

Zdaniem Skrzypczaka były szef MON po prostu musiał wiedzieć o tym, co działo się wokół Polskiej Grupy Zbrojeniowej, gdyż „oplótł ją swoimi ludźmi”. – Od lat było wiadomo, że powstał układ towarzyski, którego celem było wyprowadzenie pieniędzy ze spółek skarbu państwa. Macierewicz musiał o tym wiedzieć. Nic nie działo się bez jego wiedzy – podkreślał.

– Polska Grupa Zbrojeniowa mogła stać się dla części ludzi źródłem dochodów jawnych i niejawnych – uważa generał Skrzypczak. Jego zdaniem to efekt nie tylko rządów , ale źle prowadzonej polityki w stosunku do PGZ przez ostatnie lata. –  nie ma się w PGZ czym pochwalić, nie miała żadnych sukcesów. Jednak od kilku lat, to co się dzieje w PGZ, jest tragedią – oceniał.

– Sądzę, że ludzie, którzy przeszli z SKW do PGZ są również w to zamieszani. To jest cały układ. Powtarzam: nic się nie działo bez wiedzy ministra Macierewicza. Być może nie wiedział, może być oszukiwany, może nikt go nie informował. On w pełni wierzył Macierewiczowi w tych kwestiach – podkreślał Skrzypczak w Onecie.

Źródło: Onet.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...